Pesa Bydgoszcz ujednolica nazewnictwo oferowanych pojazdów, dlatego nowa platforma jednostek pasażerskich Regio160 została nazwana Elfem 3. To bezpośrednie nawiązanie do dwóch poprzednich generacji Elfów, które służą w wielu regionach Polski.
Bydgoska Pesa od kilku lat ma w swojej ofercie nową platformę pojazdów,
określoną jako Regio160. To ustandaryzowana platforma, umożliwiająca swobodne formowanie rodzaju napędu (spalinowy, elektryczny czy wodorowy) oraz układu wózków w ramach jednego szkieletu i ramy zespołu trakcyjnego. Jest to odpowiedź na długoletnie działania firmy, która budowała różnorakie, bardzo często krótkie serie pojazdów, co
wiązało się ze sporymi kosztami.Na bazie nowej platformy Pesa produkuje już spalinowe zespoły trakcyjne
dla Kolei Czeskich, a także elektryczne zespoły trakcyjne dla
Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, Kolei Mazowieckich oraz województwa
kujawsko-pomorskiego. Pojazdy określane do tej pory jako jednostki Regio160 zmieniły niedawno nazwę na Elf 3.0. Są to więc bezpośredni następcy dobrze znanych jednostek Elf oraz Elf2, które można spotkać w wielu regionach Polski.
Pesa nie oferuje już Elfów 2, natomiast wyjątkiem jest umowa z Kolejami Dolnośląskimi, które zamówiły ostatnio
10 następnych elektrycznych Elfów, tym samym zwiększając swoją flotę tych pojazdów do 35 sztuk. Przewoźnik może jeszcze rozszerzyć zamówienie o 10 następnych pojazdów.
Dlaczego Pesa zdecydowała się na zmianę nazwy nowej platformy pojazdów pasażerskich?
– Regio160 to była taka bardzo szeroka nazwa określająca pojazdy regionalne rozpędzające się do prędkości 160 km/h. Teraz chcemy to doprecyzować i uporządkować. Mieliśmy Elfa 2, ale już na przykład Gamy 2.0 ostatecznie nie było, dlatego teraz chcemy wszystko wyrównać i zrobić zarówno Gamę 3.0, jak i Elfa 3.0. To jest jednak tak naprawdę nazewnictwo, bowiem liczy się rodzaj napędu oraz rodzaj wózków – czy są to wózki Jacobsa, czy też wózki wagonowe – tłumaczy prezes Pesy, Krzysztof Zdziarski.